Array ( [id] => 197239 [skrut] => czucia-teraz-w-stosunku-do-twojej-osoby-traktowalam-cie-jak-znajomego-i-nawet-ufalam-ci-na-swo [md5] => [id_user] => 0 [id_zyczenie] => 0 [kategorie_cyfry] => ([684])([685]) [tresc] => Hej OLI ... W odpowiedzi na Twój list postaram się Tobie delikatnie odpowiedzieć jak umiem bo mam mieszane uczucia teraz w stosunku do Twojej osoby. Traktowałam Cię jak znajomego i nawet ufałam Ci na swój sposób ale rozczarowałeś mnie Oli :(. I tak naprawdę przykro mi. Twój list do mnie wydaje się taki neutralny a rzeczywistość jest całkiem inna. Nie wiem czym się kierowałeś wpajając innym że jestem z Tobą w związku. I z tego wyszło że jedyną osobą która nie wie że jestem z Tobą, jestem JA. I wiem że teraz nie przyznasz się że tak mówiłeś i stwarzsles pozory że jesteś ze mną bo Ci pewnie wstyd. Ale uwierz mi tyle osób mi to mówiło po Twoim zatrzymaniu że ogólnie już miałam dość . Czy Ty pomyślałeś jak ja będę czuć się . Biorąc pod uwagę że naprawdę lubiałam Cię jako kolege. I nikt by nawet nie miał Ci za źle że może zakochałeś ale Ty z premedytacją stwarzałeś iluzje że jesteśmy razem . A ja tego nawet nie uchwyciłem bo wierzyłam Ci jako koledze. I nawet Kamila sceny zazdrości traktowałam z pobłażaniem bo myślałam że jak zawsze wymyśla i przesądza. A teraz wiem że były uzasadnione. Bo on pomimo swoich wad kocha mnie a ja jego . I tego nikt nie jest wstanie zmienić. Nie pisze tego abys poczuł się w jakiś sposób skrzywdzony czy żeby było Ci przykro bo myślę że Ty to wszystko wiesz i zdajesz sobie z tego sprawę. Tak naprawde to mnie postawiłeś w takiej sytuacji że mi było przykro i źle. I mam jeszcze jedną prośbę abyś przestał mieć kontakt jakikolwiek z moim synem. Ja Cię nie oceniam bo jesteś dorosły i sam decydujesz i ponosisz odpowiedzialność za swoje życie i czyny . Ale mój syn jest młody i powinnien mieć dobre wzorce. Twoja osoba naraziła go negatywne doświadczenia. A dobrze znałeś moja postawę i opinię na temat. Wiedziałeś że chciałam chronić go od złego towarzystwa aby nie miał nieprzyjemnosi. A jak przyszli policjanci i wzięli go na przesłuchanie w Twojej sprawie oraz miałam w domu przeszukanie bez nakazu to raczej nie było miłe doświadczenie. A po drugie w konfrontacji z moim synem powiedziałeś że udostepniłes mu narkotyki. Jeżeli tak zrobiłeś to sam fakt nie jest pozytywny że tak zrobiłeś . A po drugie w jakim celu powiedziałeś to na zeznaniach. Pierwsze co policjanci jak weszli spytali mnie z kim jestem w związku . I ogólnie nie mam potrzeby spowiadania się ze swojego życia prywatnego obcym ale na fakt że stwierdzili że jestem z Tobą w związku zareagowałam. I ogólnie byłam w szoku że z taką pewnością mówili. Nie miałeś prawa mówić im że Ty niby chcesz mnie uwolnić od Kamila i wyciągnąć z tego. Ja Kamila kocham i z niczego nie trzeba mnie wyciągać. Nie jestem jakaś ubezwłasnowolniona czy pasywna. Sama decyduje z kim byc i czy chce być . Naprawdę przykro mi że posuneleś się do takich działań nie zważając wogole na moją osobę. Pomimo wszystko życzę Ci dobrze . Napisałam ten list abyś zdał sobie sprawę że Twoje zachowania sprawiły że nasze relacje koleżeńskie nie mają już mocy przetrwania . Zebys uświadomił sobie że Twoje wszystkie piekne przymiotniki w stosunku do mojej osoby nie sprawia że pokocham Cie. Twoje kłamstwa że jesteśmy razem nie nabiorą realnego odbioru i nie sprawia że będziemy razem. Mam nadzieje ze pokochasz kogoś budując wszystko na fundamencie prawdy.I że ta osoba pokocha Cię prawdziwa miłością, takim jakim jesteś. Proszę Cię abyś czytając ten list czytał jego podtekst pozytywnie bo taki jest jego sens . Życzę Ci wszystkiego dobrego ... Emi [arr] => [kartka] => 28 [kartka_typ] => v1 [title] => Czucia teraz w stosunku do Twojej osoby. Traktowałam Cię jak znajomego i nawet ufałam Ci na swó [fanow] => 0 [srednia] => 3.00 [glosowanie] => [glosow] => 0 [punktacja] => 0 [licznik] => 29 [ost_pobranie] => 0 [ip] => 46.112.94.110 [data] => 1610881071 [automat] => 0 [id_pop] => 197238 [id_next] => 197240 )