Kochana Maju, Olu i Aniu

Wyślij kartkę

Kochana Maju, Olu i Aniu,

Pamiętam jeszcze jak rozwoziłem prezenty z moimi pomocnikami w zeszłym roku, a tu zaraz znowu śnieżna zima za oknem. To może oznaczać tylko jedno: idą Święta!
Już nie mogę doczekać się aż znowu do Was przyjadę. Coś czuję, że w tym roku przywiozę Wam coś wyjątkowego! Ale żeby szybciej minął Wam czas oczekiwania, moje Elfy przygotowały dla Was specjalne kalendarze. Ho ho ho!

Jak już pewnie wiecie u mnie na Dalekiej Północy przygotowania już ruszyły. Cóż, Święta za pasem, więc w fabryce mamy urwanie głowy. Elfy dosłownie stają na głowie, by zdążyć. Skręcają domki dla lalek, przyszywają guziki ubrankom dla misiów, testują zdalnie sterowane samochody... A wiesz, że właśnie w tej chwili któryś z elfów przygotowuje prezent... dla Ciebie? Pozwól, że opowiem parę słów o moich małych przyjaciołach. Elfy to pracusie jakich mało. Każdy z nich ma imię i odpowiedzialne zadanie. Weźmy na przykład Elfa Niejadka. Jego zadaniem jest podróżowanie po świecie i zdawanie mi relacji, czy dzieci grzecznie zjadają zupę i nie grymaszą przy obiedzie.Mam nadzieję, że Ty Aniu ładnie zjadasz cały obiadek w przedszkolu?Albo taki Elf Bałaganejro, bałaganiarz nad bałaganiarze. Przemierza także całą kulę ziemską i sprawdza czy dzieci zachowują porządek w swoich pokojach. Myślę, że Bałaganejro zaglądają czasem przez Wasze okienko, ale mam nadzieję, że nic na Was nie znajdzie.

Kończę, gdyż przede mną jeszcze mnóstwo pracy. Muszę dojrzeć sań, sprawdzić czy wór na prezenty się nie popruł i czy Rudolf, mój ukochany renifer, zjadł drugie śniadanie. Czekajcie na mnie grzecznie żeby elfy nie musiały mi się na Ciebie skarżyć. Pozdrawiam Was zatem gorąco z moich mroźnych stron!

Święty Mikołaj