Moje wszędobylskie elfy doniosły mi niedawno, że jesteś niezwykłym chłopcem. Postanowiłem wi

Wyślij kartkę

Drogi Antosiu!
Moje wszędobylskie elfy doniosły mi niedawno, że jesteś niezwykłym chłopcem. Postanowiłem więc, że napiszę do Ciebie specjalny, świąteczny list. Pewnie co nieco o mnie wiesz, ale opowiem Ci trochę o sobie. Nazywam się Mikołaj, niektórzy nazywają mnie nawet Świętym. Od wielu, wielu lat zajmuję się uszczęśliwianiem ludzi, zwłaszcza dzieci. Szczególnie dużo pracy mam zimą, podczas Bożego Narodzenia. Otrzymuję wtedy bardzo dużo listów z całego świata. Ogromnie się cieszę, że je dostaję. Dzieci, a nawet dorośli, proszą mnie o różne prezenty. Czasem są to zabawki, a innym razem podróże, zwierzęta albo spotkanie z idolem. A Ty? Napisałeś do mnie w tym roku? Mam nadzieję, że tak, bo czytanie dziecięcych listów i spełnianie Waszych marzeń to moje ulubione zajęcie.
Na co dzień w pracy pomagają mi elfy. Często są nieznośne i psocą, ale zawsze mogę na nie liczyć.
Zajmują się głównie sortowaniem listów, pakowaniem prezentów oraz ich adresowaniem, tak, bym wiedział, komu dostarczyć odpowiednią paczkę. Bardzo pomocne są też moje wspaniałe renifery, które ciągną po niebie wypchane prezentami sanie. Pewnie nie muszę Ci tłumaczyć, jak to się dzieje, że rano znajdujesz prezent w swoim domu.
Najwygodniej mi, jeśli mogę wpaść przez komin, ale czasem korzystam też z okien. Wchodzę, zostawiam prezent i znikam, by zdążyć z podarunkami do wszystkich dzieci. Na szczęście noc jest długa, moje renifery pędzą bez wytchnienia, a elfy są bardzo sprawne. Bardzo mi miło, kiedy zostawiacie dla mnie jakieś słodkości. Uwielbiam herbatniki z cukrem oraz ciepłe mleko. Zawsze z przyjemnością je zjadam.
O Tobie, Antosiu, słyszałem same dobre rzeczy. Elfy twierdzą, że jesteś bardzo grzecznym chłopcem (choć czasem przez ten internet zapominasz o całym święcie :-) i chętnie pomagasz tym, którzy tej pomocy potrzebują, to prawda? Musze się temu przyjrzeć....:-)
Wiem też, że bardzo kochasz swoich bliskich.
Pamiętaj jednak, że Oni też bardzo, naprawdę bardzo kochają Ciebie. I nie możesz się na nich złościć jak Ci zwracają uwagę, albo czasem nawet dadzą karę! Oni w ten sposób troszczą się o Ciebie, naprawdę - kiedyś jak będziesz starszy na pewno lepiej to zrozumiesz.
Jesteś naprawdę wspaniały, obyś był taki zawsze!
Antosiu, życzę Ci, by w Twoim życiu nie zabrakło uśmiechu, niesamowitych przygód, spełnionych marzeń i odrobiny magii (wiem, wiem, Ty znasz się trochę na tym :-). Cieszę się, że przeczytasz mój list. Już nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam list od Ciebie!
Pozdrawiam ciepło i świątecznie, już niedługo Cię odwiedzę!