Nie wiemy dokładnie, czy akurat tego dnia narodził się Jezus Chrystus. Czy to jednak ważne? Ludz

Wyślij kartkę

Nie wiemy dokładnie, czy akurat tego dnia narodził się Jezus Chrystus. Czy to jednak ważne? Ludzie przez całe swoje dzieje tworzą tradycje, aby potem je obalić i stworzyć nowe. Świat już taki jest… Jednakże tradycja bożonarodzeniowa, niezależnie od okoliczności w jakich powstała i niezależnie od wszelkich interpretacji, niesie w sobie ogromne pokłady piękna, magii, baśniowości. Czyż nie za tym wszystkim właśnie tęsknimy w naszym codziennym, zagonionym jakże często życiu? Zatrzymajmy się więc w tych dniach choć na moment, zajrzyjmy we własne serca, pozwólmy sobie na zadumę, dokonajmy rozrachunku sumienia, uśmiechnijmy się (choćby w duchu) do tego wszystkiego co nas rani, co sprawia ból i pozbawia spokoju, do tych wszystkich ludzi, którzy nie są do końca tacy, jak moglibyśmy sobie tego życzyć, którzy nie spełniają naszych oczekiwań… Zamknijmy w tych dniach nasz egocentryzm i egoizm na kłódkę. Poczujmy w sobie radość bez granic, taką, którą tylko sercem można poczuć i przeżyć. I uwierzmy, że jest nad nami, wokół nas i w nas samych siła, moc i energia, która wymyka się wszelkim interpretacjom, jakich często dokonuje nasze zmęczone i złamane codziennością serce. Posklejajmy wszelkie jego pęknięcia, wygładźmy jego powierzchnię, otwórzmy swoje wnętrze i wprowadźmy w nie Ducha Bożego Narodzenia. I oby ta wiara w moc i energię boską pozostała z nami na dłużej. Oby była z nami tak długo, dopóki jest w nas tchnienie.

Zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności.

Do siego roku!

Życzy Andrzej K.