Stwórz podobną
Wyślij kartkę
Treść kartki
Wszystko zaczęło się 22 lipca, dnia pamiętnego, Entuzjazm i lekki niepokój trzymał się każdego. Jednak Tomek z Dawidem skutecznie stres rozładowali, Tak żebyśmy się ze zgłaszaniem wcale nie hamowali. Przez ostatni tydzień baaaardzo dużo się uczyliśmy, Więc nowymi wnioskami podzielić się chcieliśmy. Serca nasze chcą bardzo serdecznie Wam podziękować I w tym wierszu wszystkie mądrości podsumować. Podczas kursu odkryliśmy niejedną prawdę zupełnie nową, Między innymi, że skromność nie jest cechą sezonową. Powtórzyliśmy też najprawdziwsze prawdy podstawowe: Jeśli równo kochasz mamę i lody, to masz chorą głowę. I sami przyznacie, że na tym kursie nie było czasu się lenić. Bo stare polskie przysłowie mówi: żeby coś zmienić, trzeba coś zmienić. Poruszyła nas również historia Josepha The Killera, Który zaskoczył nawet Tomka, dzielnego głosiciela. Powstała też przełomowa myśl dotycząca zmęczenia, Że nie musi ono oznaczać służby zakończenia. Teraz już wiemy, że to przywilej, a nie poświęcenie, Kiedy pilnie się angażujemy w gorliwe głoszenie. W momencie, gdy myśleliśmy sobie „w brzuchu mi strasznie burczy”, Okazało się, że nasza miłość nie tylko się rozszerza, ale też czasem kurczy. Przypomnieliśmy sobie, jaki porządek jest zgodny z wolą Bożą. Bóg nie chce, by zamiast korony, żona stała się męża obrożą. Jeśli chcesz pionierem być i ludzi ratować, brachu, To lepiej ćwicz odwagę i śmiałość, bo w miłości nie ma strachu. Siostry podpisują się pod starej zasady odnową: Traktuj męża jak króla, to będziesz królową. Prowadzący podzielił się też wnioskiem mocnym, dzikim. Jeśli nadal masz wątpliwości kim jesteś, to pamiętaj: jesteś nikim. Tylko na kursie w Śremie mamy Anitę i Jade lokalne, Co prawda chcielibyśmy poznać te prawdziwe, ale szanse są marne. Kiedy nie chcemy mówić wstępów, które zabrzmią staroświecko, Zawsze możemy zagadać naturalnie, np.: Ładny piesek, ładne dziecko. Kiedy na odwiedzinach za dużo trochę gadamy, To z miłości do siebie się nawzajem lekko szturchamy. Do służby gotowi jesteśmy, bo białe ku zżęciu są pola, A na odwiedzinach nie ma lipy, ale ma być topola. Chyba wszyscy chcemy, żeby na odwiedzinach rozmowa była wartka. Ale jeśli zżera nas stres, pamiętajmy, że najlepsze antidotum to ćwiartka. Uczyliśmy się jak postępować z naszymi biblijnymi kursami I jak dla ludzi adwokatami być, a nie surowymi sędziami. Może się zastanawiacie, jak na ataki wroga i prześladowania reagować? Od pszczół wiemy, że trzeba otoczyć wroga miłością i go ugotować. Każdy chętnie przyzna, i Wy też o tym dobrze wiecie, Że nasze drogie siostry to największa armia na świecie. Umysł swój chętnie otwieramy, bo taka Boża wola. Wiedząc, że spadochron lepszy jest od parasola. I wiemy, że dla Chucka Norrisa jest pewna trudna próba. Czy zdoła on ogarnąć całego jwtuba? Na koniec warto powiedzieć, że czas na kursie był czasem niezastąpionym. Każdy z nas, bez wyjątku, czuje się teraz bardzo kochanym i wzmocnionym. Wszystko, co już wiemy, weźmy sobie do serca i szybko wprowadźmy w życie. I nie zapominajmy, żeby dziękować Jehowie za każde duchowe odkrycie. Studenci 1 klasy Kursu Służby Pionierskiej 22-27 lipca 2024 Śrem