Jesteś dzisiaj bardzo piękna,
przed Ołtarzem dzisiaj klękasz,
a gdy przyjdzie zła pokusa
ukryj się w ramionach Chrystusa.
Błogosławieństwa i Łaski Bożej
w dniu I Komunii św.
Dziś jest Twe święto matulu moja,
życzy Ci więc pociecha Twoja,
tego wszystkiego co tylko byś chciała,
pragnę byś wszystko to właśnie miała.
Byś mogła się cieszyć pięknem dnia każdego,
spoglądać w szczęśliwe oczęta dziecka Twego,
byś zawsze czuła mą bliskość,
i spostrzegła tą rzeczywistość,
że ja chcę zawsze przy Tobie być.
Z wzniesionymi dumnie głowy
i z pogodą na swej skroni,
po tej drodze życia nowej
idźcie razem z dłonią w dłoni.
Niech Wam cicho płynie życie
z pięknym hasłem: wspólna praca.
Smutki, co czyhają skrycie,
niech Bóg od Was odwraca!
Niech Was troska nie zaprząta,
obowiązkom czyńcie zadość
i z każdego domu kąta
niech spogląda na Was radość!
Żyjcie sto lat zdrowi, radzi,
zgoda niech się nie rozkleja
i niech zawsze Was prowadzi
wiara, miłość i nadzieja!
Nadszedł dzień, na który długo czekałaś.
Byłaś dzieckiem, a dorosła się stałaś.
Dziś świat otwiera przed Tobą drzwi
do kolorowych choć poważnych dni.
Wielka radość i sielanka,
możesz szaleć aż do ranka.
Koniec barier, ograniczeń.
Być dorosłą - to jest życie.
Uśmiechu, radości i słońca,
wiosennego ciepła bez końca,
zajączka wielkanocnego
w prezenty bogatego
i abyś znalazł w świątecznym koszyku
tyle szczęścia, ile liter w tym wierszyku!
Mazurka pysznego, baby lukrowanej
kurczaka żółtego, w dyngusa głowy polewanej.
Zajączka hojnego, święconki obfitej
baranka cukrowego i zabawy przy stole należytej!
Czarów, strachów jest to dzień
Każdy straszy nas dziś cień
Wszędzie zmory zaglądają
Co poniektórych zjadają
Pająk łapkę tu wystawi
Wiedźma w piecu dzieci spali
Strachu Ci napędzą sporo
Popamiętasz mała zmoro!
Boże, błogosław te maleńkie dzieciątko, które jest tutaj dla Ciebie przyniesione i wskazuj dla tych maleńkich nóżek Twoją drogę. Boże, błogosław rodziców dzieciątka także i błogosław całą rodzinę Twoja dobrocią i nieskończoną miłością.
Ile na Pudelku plotek
ile fanek Tokio Hotel
ile złotych myśli Dody
ile ciuchów wyszło z mody
tyle we mnie dobrych chęci
żeby z Tobą zacząć kręcić.
Największe szczęście dla ojca i matki,
nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki
to ich krew, to ich własne dziecię,
co im nad wszystko droższe jest na świecie.
Z tej to okazji ślę szczerych życzeń słowa:
Niechaj Wasza pociecha nowa
rośnie jak kwiatek w pogodny dzień wiosny
i sercom Waszym da widok radosny!
Za Twoją dłoń pomocną
z serca Ci dziękuję.
Dobroć Twojego serca
swoim sercem czuję.
Wrażliwość Twojej duszy
tak mnie dziś wzruszyła,
że w moich smutnych oczach,
łza się zakręciła.
I choć zamglone oczy,
choć serce w rozpaczy
ten gest Twojej miłości,
dużo dla mnie znaczy.
Bo wiem, że sama nie jestem,
dopóki mam Ciebie.
Wiem, że wciąż jesteś blisko
by pomóc w potrzebie.
Życzę Ci mamo
stu lat życia w uśmiechu
i radosnych oddechów
milion chwil bez złości
i wszelkiej pomyślności.
Dziękuję Ci mój kotku, za czas spędzony słodko,
za tak radosne i niezapomniane chwile,
które spędziliśmy tak czule i mile.
Za uśmiech którym mnie obdarowałeś,
i czas, który tak chętnie dla mnie poświęcałeś,
i choć dogadać się czasem nie potrafimy,
to jednak być ze sobą dalej musimy,
i chcę dalej żyć z Tobą,
bo jesteś dla mnie najważniejszą osobą!
Niech Wam się spełnią pragnienia,
niech słonko zawsze Wam świeci,
przyjmijcie te skromne życzenia,
najukochańsze me dzieci.
Życzę Ci rzeki, złotego piasku przy rzece
na wspaniałe, piaskowe fortece
i poziomek w leśnych kotlinach,
drzew, na które można się wspinać.
Piękne jest życie,
piękne poznawanie,
piękna jest miłość,
lecz smutne rozstanie.
Kocham Cię Walentynkowo,
tak namiętnie, kolorowo.
Kocham Cię tak bezszelestnie,
tak za darmo, bezcieleśnie.
Kocham Cię wciąż jednostajnie,
tak fajowo, tak zwyczajnie.
Kocham Cię za darmo przecież,
tak jak wodę, drzewa, kwiecie.
Kocham Cię jak mój samochód,
całym sercem a nie trochu.
Kocham Ciebie tak spokojnie,
tak pachnąco, tak dostojnie.
Kocham tak, że serce skacze,
gdy z daleka Cię zobaczę.
Kocham rano i w południe,
kocham nocą, kocham cudnie,
kocham, kiedy mama krzyczy,
kocham w metrze i w piwnicy,
kocham Ciebie dnia każdego,
gdy grasz w nogę na całego,
gdy się kładziesz po północy,
gdy otwierasz rankiem oczy,
gdy się uczysz, gdy przeklinasz,
kiedy w tańcu się wyginasz.
Kocham, gdy się bardzo nudzisz,
i gdy zupą się wybrudzisz,
Kocham, gdy w kolejce stoisz.
kocham, gdy się bardzo boisz
gdy się tarzasz na trawniku,
gdy w łazience robisz siku.
Kocham Cię, gdy czeszesz włosy,
kiedy wrzeszczysz w wniebogłosy.
Kocham, kiedy milczysz smutnie,
kocham, kocham bałamutnie,
kocham Ciebie mocno, zdrowo,
serca mego ogniskową.
Kocham Ciebie kolorowo,
świątecznie, walentynkowo.
Sto mazurków i królików,
pełen koszyk smakołyków.
Nie przesadzaj co do jaj,
bo jaj będzie cały kraj.
Na największe będzie pora
od Kaczora po wyborach.
Wpisał się ktoś znany,
lecz niepodpisany.
Jeśli zgadniesz, kto to taki
to dostaniesz dwa buziaki.
Jeśli zgadniesz że to ja
to dostaniesz jeszcze dwa.
Koszyk pozdrowień Tobie wysyłam
tak daje znak, że ja tu byłam.
Wrócę ponownie, może wieczorem,
gdy noc maluje czarnym kolorem.
Jak gwiazdy zabłysną na niebie,
piękne sny poślę do Ciebie.
Powiedz dlaczego płaczesz, dlaczego smucisz się,
niedługo Cię zobaczę, bo przecież Kocham Cię.
Zostańmy wtedy razem, na wieki jeśli chcesz,
ja przecież o tym marzę, Ty o tym dobrze wiesz!